Beenhakker po meczu z Ukrainą we Lwowie odsunął od kadry na czas nieokreślony za "niedopuszczalne i nieodpowiedzialne zachowanie" Dariusza Dudkę, Radosława Majewskiego i Artura Boruca. Tydzień temu selekcjoner spotkał się z zawieszonym bramkarzem, z którym miał rozmawiać o warunkach jego powrotu do reprezentacji Polski. "Artur jest ważnym zawodnikiem dla naszego zespołu i chcemy, aby wrócił do reprezentacji. Jednak ten powrót musi się odbyć na odpowiednich zasadach. Boruc jest jedną z największych gwiazd polskiej piłki, a jego powrotu do drużyny narodowej chcą również kibice. Dopóki nie będę zupełnie przekonany, że Artur jest skoncentrowany na drużynie, pozostanie on jednak poza kadrą. Tylko od niego zależy, kiedy będzie gotowy do powrotu" - powiedział Beenhakker na łamach brytyjskich mediów.