Co ciekawe, I połowa należała do gości. Po strzale Ediego Korona powinna nawet prowadzić, ale słowacki bramkarz Jan Mucha zachował się wspaniale, broniąc strzał z najbliższej odległości. Po przerwie Legia włączyła piąty bieg i Korona nie mogła jej nic zrobić. Trener gospodarzy Jan Urban miał szczęśliwą ręką do zmian. W przerwie za bezproduktywnego w I połowie Miroslava Radovicia wprowadził wracającego po kontuzji Sebastiana Szałachowskiego i ten się odwdzięczył natychmiast. Po jego rajdzie i dośrodkowaniu ładnym strzałem z pierwszej piłki akcję na drugim słupku zamknął Takesure Chinyama. Kowalewski mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem do siatki. Legia nie spoczęła na laurach. Konsekwentnie dążyła do strzelenia drugiej bramki. I udało się jej! Po ładnym prostopadłym podaniu Piotra Gizy Roger wyszedł sam na Kowalewskiego i mimo ostrego kąta skierował piłkę do siatki w krótki róg (błąd Kowalewskiego). Urban odważnie wprowadza młodych - Rybusa i Wysockiego. Dobrze wie, że to może procentować w przyszłym sezonie. W meczu nie brakowało kontrowersji. Jeszcze przy stanie 1:0 sędzia Hubert Siejewicz oszczędził Rzeźniczaka i nie pokazał mu żółtej kartki za celowe zagranie piłki ręką. Musiałby wyrzucić obrońcę Legii z boiska, bo ten miał już na koncie jedno "żółtko". Później kielczanie strzelili nawet na 1:1, ale sędzia nie uznał trafienia, bo sekundę przed strzałem odgwizdał rzut wolny po zderzeniu Jana Muchy z Krzysztofem Gajtkowskim (zdarzenie miało miejsce poza polem bramkowym). Nie zmienia to faktu, że Legia wygrała zasłużenie. A Korona po tej porażce może już tylko pomarzyć o grze w europejskich pucharach. Legia Warszawa - Korona Kielce 2:0 (0:0) Gole: Chinyama (49. z podania Szałachowskiego), Roger (81. z podania Gizy). Żółta kartka - Legia Warszawa: Marcin Burkhardt, Jakub Rzeźniczak, Takesure Chinyama. Kolporter Korona: Marcin Kaczmarek, Mariusz Zganiacz. Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok). Widzów 8 000. Legia Warszawa: Jan Mucha - Jakub Rzeźniczak, Wojciech Szala, Inaki Astiz, Jakub Wawrzyniak (36. Przemysław Wysocki) - Miroslav Radović (46. Sebastian Szałachowski), Aleksandar Vuković, Marcin Burkhardt (70. Maciej Rybus), Roger - Piotr Giza, Takesure Chinyama. Kolporter Korona: Wojciech Kowalewski - Piotr Celeban, Marcin Drzymont, Andrius Skerla, Robert Bednarek - Grzegorz Bonin (75. Tomasz Nowak), Cezary Wilk, Mariusz Zganiacz, Marcin Kaczmarek - Marcin Robak (72. Krzysztof Gajtkowski), Edi Andradina.