Pierwsza połowa przez większość czasu nie przynosiła większych emocji. Na boisku działo się niewiele. Nieco groźniej atakowali Rosjanie, ale przez pierwsze pół godziny Krzysztof Kotorowski tylko raz musiał mocniej się wysilić, kiedy to wygrał pojedynek sam na sam z napastnikiem rywali. Wreszcie w 42. minucie lechitom udało się rozmontować defensywę przeciwnika. Z lewej strony boiska w pole karne dośrodkował Maciej Kononowicz, a tam silnym strzałem z pierwszej piłki popisał się Sławomir Peszko. Rosjanie mogli wyrównać jeszcze przed zmianą stron, ale Kotorowski fantastycznie obronił uderzenie z rzutu wolnego, po którym piłka zmierzała w samo okienko bramki. Po przerwie trenerzy obu zespołów dokonali kilku zmian. Nieco lepiej w tej części gry prezentowali się poznaniacy, jednak bramki zdobywali piłkarze Amkaru. W 55. minucie Witalij Girisziw dośrodkował do Predraga Sikimića, a ten strzałem głową pokonał Pawła Linkę. Chwilę później było już 2:1. Tym razem z prawej strony boiska piłkę w pole karne wrzucił Marko Milewawowić, a tam najwyżej wyskoczył Marin Kliszew. Szybko starał się odpowiedzieć aktywny dziś Peszko, ale jego strzał z ostrego kąta obronił Maksim Szumajlow. W końcówce spotkania dobre okazje do wyrównania mieli jeszcze Dawid Kucharski oraz Grzegorz Wojtkowiak, ale ich uderzenia w ostatniej chwili były blokowane. Lech Poznań - Amkar Perm 1:2 Bramki: Peszko 42 - Sikimić 55, Kliszew 57 Lech I połowa: Kotorowski - Kikut, Bosacki, Wojtkowiak, Djurdjević - Peszko, Injać, Bandrowski, Wilk - Kononowicz, Reiss. Lech II połowa: Linka - Kucharski, Bosacki, Wojtkowiak, Djurdjević (62.Kadziński) - Peszko (66.Machaj), Scherfchen, Bandrowski, Cueto - Kononowicz, Białożyt. Amkar I połowa: Szumajlow - Sieriakow, Czeriewczikow, Biłerukow, Gal, Piejew - Drincić, Dumević, Starkow, Zilajew, Injać. Amkar II połowa: Szumajlow - Ahmiedziawew, Czeriewczikow, Biłerukow, Eliawa, Piejew, Milewawowić, Sikimić, Grisziw, Wełkew, Kliszew. Widzów: 300. Żółta kartka: Ahmiedziawev (Amkar)