Wybierz najlepszego piłkarza 16. kolejki ekstraklasy! Piłkarze Lecha w czwartek rozegrali w Moskwie grupowy mecz Pucharu UEFA z CSKA. W ciągu czterech dni zmienili strefę czasową, klimat, a ogromny stadion na Łużnikach na kameralny obiekt w Wodzisławiu. Tak samo skuteczny z rzutu wolnego jak w czwartek był za to Semir Stilić. Co prawda gospodarze na początku zaatakowali, ale po strzale Bośniaka w 22. minucie Adam Stachowiak nie miał nic do powiedzenia. Wodzisławianie znów ruszyli do przodu i poznański bramkarz Ivan Turina był w opałach po strzale Macieja Korzyma w 28. minucie. Groźniejsze były kontry Lecha, po których sytuacji sam na sam z bramkarzem Odry nie wykorzystali Robert Lewandowski i Hernan Rengifo. Po uderzeniu tego drugiego piłka odbiła się od słupka, a fatalnej dobitki Stilić będzie się długo wstydził. Po przerwie gospodarze, mimo że przyspieszyli grę, nie potrafili się przedrzeć w okolice bramki Lecha. Goście umiejętnie się bronili, czekając na możliwość szybkiej kontry. Nie doczekali się, ale i tak w 84. minucie mogło być 0:2, bo znów Stilic przymierzył z wolnego. Tym razem Stachowiak zdołał obronić. Tak padła bramka: 0:1 - Semir Stilić kapitalnie przymierzył z rzutu wolnego w samo okienko bramki. Stachowiak nawet nie drgnął. Co ciekawe, to był pierwszy strzał piłkarzy "Kolejorza" w tym meczu. Odra Wodzisław - Lech Poznań 0:1 (0:1) Bramki: 0:1 Semir Stilić (22. z wolnego). Żółta kartka - Odra Wodzisław: Jacek Kowalczyk, Błażej Radler. Lech Poznań: Ivan Turina, Manuel Arboleda. Sędzia: Jacek Walczyński (Lublin). Widzów 3 500. Odra Wodzisław: Adam Stachowiak - Błażej Radler, Jacek Kowalczyk, Marcin Dymkowski, Sławomir Szary - Maciej Korzym (68. Arkadiusz Aleksander), Jacek Kuranty (68. Damian Seweryn), Marcin Malinowski, Piotr Gierczak, Maciej Małkowski (75. Daniel Rygel) - Tomasz Moskal. Lech Poznań: Ivan Turina - Grzegorz Wojtkowiak, Zlatko Tanevski, Manuel Arboleda, Ivan Djurdjević - Rafał Murawski, Dimitrije Injac, Tomasz Bandrowski - Semir Stilić (88. Jakub Wilk), Hernan Rengifo, Robert Lewandowski (70. Sławomir Peszko).