Udział w igrzyskach zapewniło sobie już po dziewięć reprezentacji dzięki rezultatom uzyskanym w igrzyskach kontynentalnym. Są to: Argentyna, Australia, Chiny, Holandia, Korea Południowa, Nowa Zelandia, Niemcy, USA i Wielka Brytania (gospodarz) wśród kobiet oraz Australia, Argentyna, Belgia, Holandia, Niemcy, Nowa Zelandia, Pakistan, RPA i Wielka Brytania (gospodarz) wśród mężczyzn. Polki nigdy dotychczas nie startowały w kwalifikacjach. Polacy występowali w 2000 (awans w Osace), 2004 i 2008 roku. - Przed wynalezieniem sztucznej nawierzchni Indie, a później także Pakistan, który po drugiej wojnie stał się samodzielnym państwem, dominowały w hokeju na trawie. Długo był to tam sport narodowy. O awans będzie trudno. Więcej szans mają ograni mężczyźni. Z kolei Polki poczyniły ostatnio znaczne postępy - powiedział prezes Polskiego Związku Hokeja na Trawie Andrzej Grzelak. - Zawodniczki są podbudowane brązem w halowych mistrzostwach Europy, pierwszym medalem seniorek w historii polskiego hokeja. W Indiach nie mają nic do stracenia. Dobrze, że na początek zmierzą się z rankingowo najwyżej notowaną RPA. Przed turniejem na miejscu zagramy dwa sparingi z miejscowymi drużynami klubowymi - dodał trener reprezentacji kobiecej Krzysztof Rachwalski. Mężczyźni na przełomie listopada i grudnia wzięli udział w silnie obsadzonym turnieju Champions Challenge I w Johannesburgu. W styczniu natomiast przebywali na zgrupowaniu w stolicy Chile - Santiago. - W New Delhi planujemy przed turniejem sparingi z Kanadą i - prawdopodobnie - z Włochami - poinformował współpracujący z holenderskim trenerem kadry Polaków Basem Dirksem Dariusz Kurc. Przeciwniczki Polek (28. miejsce w rankingu FIH): 18.2 - RPA, 19.2 - Włochy, 21.2. - Indie, 22.2. - Kanada, 24.2. - Ukraina, 26.2. - mecz o miejsce w końcowej klasyfikacji. Rywalami Polaków (19. FIH) będą: 18.2 - Francja, 19.2. - Kanada, 212. - Włochy), 22.2. - Singapur, 24.2 - Indie, 26.2 - mecz o miejsce w końcowej klasyfikacji.