Kadra A w składzie: Adam Małysz, Robert Mateja, Kamil Stoch, Krystian Długopolski, Rafał Śliż i Piotr Żyła wyjechała na pięciodniowe zgrupowanie do Austrii. - Postanowiliśmy udać się do Salzburga, skąd będziemy dojeżdżać na 90-metrową skocznię w Berchtesgaden. Dlaczego właśnie tam? W Salzburgu mamy możliwość, by zbadać, jaki nacisk poszczególni zawodnicy wywierają na narty. Jest to istotna informacja podczas ćwiczenia pozycji dojazdowej i odbicia. Poza tym, zaplanowaliśmy mocny trening kondycyjny. Każdy z zawodników odda też po około 30 skoków. Niestety, znajdującej się tam słynnej kwatery Adolfa Hitlera, raczej nie zwiedzimy. Po prostu nie będziemy mieć na to czasu - stwierdził Kruczek. - Od pierwszego zgrupowania wyniki badań, testów są bardzo dobre. Oczywiście sporo pracy przed nami, ale najważniejsze, że chłopcy mają motywację. Małysz, Mateja i Stoch prezentują wysoki, dobry poziom. Długopolski, Śliż i Żyła szybko się zaaklimatyzowali i za bardzo nie odbiegają poziomem od pozostałych kolegów - dodał trener Heinz Kuttin.