"Ben jest już zdrowy. Ostatnio miał wesele siostry, więc nie mógł zagrać przeciw Aberdeen. Teraz jest gotów do gry. Właśnie on i Tomasz Kuszczak wezmą na siebie odpowiedzialność za obsadę bramki w Południowej Afryce" przyznał sir Alex Ferguson. "Ben to fantastyczny talent" - dodał Szkot. Co z Edwinem Van der Sarem? Holender nie musi się zbytnio martwić o miejsce w składzie. Mówi się, że ma zapewniony ostatni rok gry w Man United, zanim zakończy karierę. Ferguson ma również nadzieję, że do gry na wysokim poziomie wróci wielokrotny kapitan zespołu, Gary Neville. Obrońca przez niemal 18 miesięcy zmagał się z pasmem różnych kontuzji. W zeszłym sezonie pojawił się na boisku tylko raz. Neville musi teraz odbudować formę i pokazać, że jest lepszy niż grający ostatnio na prawej obronie Wes Brown. "To ważne chwile dla Garry'ego. Ostatnio zagrał 45 minut w sparingu i poszło mu nieźle. Ważne, że nie opuścił żadnego treningu od kwietnia, gdy wrócił do zajęć" - podkreślał menedżer "Diabłów".