W ubiegły poniedziałek Kubot osiągnął 61. pozycję w rankingu ATP World Tour, wówczas najwyższą w jego dotychczasowej karierze (to efekt awansu do 1/8 finału wielkoszlemowego Australian Open). Teraz, po zakończeniu turnieju w Santiago, przesunął się o kolejne pięć lokat. W stolicy Chile Kubot wystąpił w drugiej rundzie singla, a w deblu (razem z Austriakiem Oliverem Marachem), odniósł końcowe zwycięstwo. Dziesiąte miejsce w rankingu w dalszym ciągu zajmuje Chorwat Marin Cilic, który w niedzielę wygrał turniej ATP w Zagrzebiu. Spory awans zanotował Michał Przysiężny, zwycięzca halowego challengera ATP na twardych kortach w Kazaniu (z pulą nagród 50 tys. dolarów). Polski tenisista przesunął się o 41 lokat - ze 186. na 145. miejsce. <a href="http://sport.interia.pl/tenis/tabela/atp,125">ZOBACZ NAJNOWSZY RANKING ATP</a>