Według "Forbesa", za udział w reklamie Kondrata agencje skłonne były zapłacić 775 tys. zł, Kubicy - 765 tys. zł i Boruca - 647 tys. zł. Kolejne miejsca na liście "najcenniejszych" zajęli trener reprezentacji piłkarzy i jedyny obcokrajowiec w tym zestawieniu Leo Beenhaker, który mógłby liczyć na 581 tys. zł. Tuż za nim Janek z "Czterech pancernych", czyli Janusz Gajos - 570 tys. i dziennikarz Tomasz Lis - 560 tys. zł. Powyżej pół miliona złotych za reklamę otrzymaliby też Kamil Durczok - 541 tys. i Jerzy Stuhr - 538 tys.