Jerzy Brzęczek był już praktycznie dogadany z włodarzami "Pasów" i nic nie stało na przeszkodzie, by związać się z krakowskim klubem umową. Brzęczka do przenosin pod Wawel gorąco namawiał szkoleniowiec Cracovii Artur Płatek, który zna się z piłkarzem jeszcze z czasów wspólnych występów w Górniku. Z transferu nic jednak nie wyszło, gdyż sprzeciwił się temu były zawodnik Wisły Kraków Jakub Błaszczykowski, prywatnie siostrzeniec Jerzego Brzęczka. "Chyba serce by mi pękło, gdyby człowiek któremu tak wiele zawdzięczam występował w ekipie największego rywala mojej ukochanej Wisły" - czytamy wypowiedź Błaszczykowskiego na oficjalnej stronie kibiców Wisły Kraków. Więcej na www.skwk.pl