Mimo, że gra Bayeru na stadionie 1FCN wyglądała kiepsko, a zawodnicy z Leverkusen przeważnie atakowali tylko środkiem boiska, trener Michael Skibbe nie zdecydował się na wpuszczenie na lewą pomoc Krzynówka. - Gdyby grał Jacek, to nie mielibyśmy tak łatwo - stwierdził z uśmiechem jeden z kibiców FC Nuernberg Na obiekcie, na którym w czerwcu odbędą się mecze MŚ, kibice oklaskami powitali Krzynówka, który ponad dwa lata temu reprezentował ich klub. Widać, że Polak cieszy się wśród fanów w Norymbergii wielkim szacunkiem. Po meczu zapytaliśmy Jacka Krzynówka o ocenę losowania grup MŚ. - Na pewno mogliśmy dużo gorzej trafić. Mieliśmy dużo szczęścia, bo ta grupa jest do przejścia. Musimy się tylko dobrze przygotować. - Co może pan powiedzieć o reprezentacji Niemiec. Mówi się, że jest to młoda kadra i bardzo niedoświadczona... - Tak, ale to jest zawsze mocna reprezentacja Niemiec, a do tego grają u siebie i będą mieli za sobą pełne stadiony kibiców. Z tego co słyszę, to Niemcy liczą, że dojdą do finału. My na pewno będziemy starali się im przeszkodzić i zatrzymać ich. Czy rozmawiał już pan z kolegami z Leverkusen o losowaniu? Koledzy z Bayeru jeszcze nic nie mówili o możliwej konfrontacji niemiecko-polskiej. Razem oglądaliśmy losowanie i bardzo je przeżywaliśmy. Andrzej Łukaszewicz, Norymberga