- Pozwalając grać w meczach dzieciom, obniża się poziom rozgrywek - uważa podkreślając, że Chelsea nigdy nie pozwoliłaby sobie na takie okazywanie braku szacunku dla Carling Cup i w środowym spotkaniu z Burnley wystąpią piłkarze z drużyny seniorskiej. Przestrzega tym samym Wengera, że grając młodzieżą, nigdy nie wygra żadnego trofeum. - W wielkim klubie to właśnie tytuły i puchary są najważniejsze. W ostatnich czterech latach, dwukrotnie udało nam się wygrać Carling Cup. Arsenal w tym czasie nic nie zdobył, co tylko potwierdza naszą politykę - twierdzi Wilkins. - Jeśli bierzesz udział w rywalizacji, to tylko z nastawieniem, że chcesz ją wygrać. Jeśli nie to jest twoim planem, po co w ogóle się zgłaszać? - zastanawia się. Warto wspomnieć, że w ostatnich dwóch meczach Carling Cup, podopieczni Wengera pokonali w trzeciej rundzie Sheffield United 6:0, a we wtorek odprawili Wigan 3:0.