- Liczy się dobro zawodnika. Jeśli potrzebuje takich przygotowań i daje to pożądane wyniki, to dlaczego nie - zaznacza Kruczek zapytany o to, czy nie przeszkadzają mu treningi lidera kadry pod okiem poprzednika. Nie jest tajemnicą, że współpraca Małysza z Lepistoe będzie kontynuowana. - Hannu będzie naszym konsultantem. Jak to będzie wyglądać? Musimy się spotkać z Adamem, Hannu i Łukaszem, by to omówić - wyjaśnia prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Apoloniusz Tajner. Do rozmów nie doszło tuż po pierwszym spotkaniu Małysza z Lepistoe, żeby nie rozpraszać naszego mistrza przed zawodami w Zakopanem. - Na razie koncentrujemy się na Pucharze Świata, to dla nas bardzo ważne konkursy - dodaje Kruczek. Spokój wokół kadry wyraźnie posłużył naszym zawodnikom. Do pierwszej serii piątkowego konkursu awansowała cała dziesiątka skoczków wystawionych w kwalifikacjach. - To były udane kwalifikacje. Co prawda zabrakło kilku zawodników z czołówki, ale cieszy mnie to, że zawodnicy zaprezentowali to, co skaczą na treningach - zwraca uwagę trener kadry. Dariusz Jaroń, Łukasz Piątek Zakopane