Podobnego zdania jest były trener piłkarskiej reprezentacji Polski Andrzej Strejlau. - Duże pieniądze rodzą dużą pokusę, dlatego nie da się całkowicie zlikwidować korupcji. Nawet w świetnie zorganizowanym niemieckim futbolu jej wskaźnik wynosi 5-10 proc. Trzeba być świadomym tego, że ten problem nie dotyka tylko Polski, a całego światowego sportu - podkreślił rzecznik prasowy PZPN. Przeprowadzone przez Transition Facility badania sklasyfikowały Polskę na 61. miejscu wśród najbardziej skorumpowanych państw. Również społeczeństwo widzi w tym poważny problem. Aż 30 proc. Polaków uważa, że to najważniejsza rzecz, którą należy się zająć. Słabo wypadł rząd - ponad 68 proc. ludzi jest zdania, że jego działania w obszarze zwalczania korupcji są nie wystarczające. W opinii społecznej, aby to zmienić należy zaostrzyć kary (66 proc.) i zwiększyć skuteczność w ściganiu przestępców (50 proc.). Niemcy i Polska przeprowadziły przy pomocy Komisji Europejskiej trwający ponad rok projekt, którego owocem jest podręcznik dobrych praktyk pod tytułem "Sport bez korupcji". - Podczas ośmiu spotkań omówiono podstawowe zagadnienia związane z etycznymi standardami, potencjalnymi sytuacjami korupcyjnymi w sporcie, wskazano także przykłady skutecznej pracy prewencyjnej i sposoby rozwiązania tych problemów. Książka ma wskazać jak poprawić działania antykorupcyjne i powinna znaleźć się w każdym związku sportowym - powiedział minister sportu Mirosław Drzewiecki. Ogółem w szkoleniach realizowanych przez ministerstwo sportu i turystyki we współpracy z polskim i niemieckim ministerstwem spraw wewnętrznych uczestniczyło ponad 350 przedstawicieli środowisk sportowych.