Były wielkie plany, sny o potędze, a skończyło się wiosennym blamażem. Korona Kielce, która po rundzie jesiennej plasowała się na trzecim miejscu w Ekstraklasie, sezon zakończyła dziesięć miejsc niżej. Kibice w Kielcach najedli się wstydu, bo ich drużyna zamiast walczyć o puchary, przez moment zagrożona była nawet spadkiem. Drużyna Korony przez pół roku grała wspaniale, lecz przez drugie pół przypominała raczej kreskówkową "Eskadrę Patałachów". O tym sezonie z pewnością wszyscy w Kielcach będą chcieli jak najszybciej zapomnieć... Mile złego początki Miłe złego początki - mówi stare przysłowie. Tak właśnie było w przypadku Korony. Kielczanie pod dowództwem trenera Marcina Sasala jesienią szli jak burza w Ekstraklasie. Andrzej Niedzielan strzelał jak dobrze naoliwiony karabin maszynowy, Aleksandar Vuković dzielił i rządził w środku pola, Nikola Mijailović trzymał w ryzach szatnię, a duet stoperów Pavol Stano - Hernani często odbierał rywalom ochotę do ataków. Koroniarze jesienią odbierali punkty bardzo dobrym drużynom. Wygrali w Warszawie z Polonią, w Chorzowie z Ruchem i z Lechią w Gdańsku. Postraszyli porządnie Wisłę, remisując z nią przy Reymonta 2-2. Na swoim stadionie zwyciężyli Śląsk Wrocław i nie dali się mistrzowi Polski - Lechowi. To wszystko bardzo optymistycznie nastrajało trenerów i piłkarzy w Kielcach. Trzecie miejsce rozbudziło apetyty i zimą zaczęto mówić o grze w pucharach, a nawet mistrzostwie Polski! Tymczasem po zimie przyszedł wielki kryzys i błyszcząca dotychczas Korona pokryła się śniedzią... Gdyby przed inauguracją rundy wiosennej ktoś powiedział, że Korona będzie grać i punktować gorzej niż ostatnia w tabeli Cracovia, z pewnością wielu popukałoby się w czoło. Po paśmie sukcesów, nadeszły jednak porażki i seria słabych meczów. Korona systematycznie traciła dystans do czołówki, topniała za to przewaga nad strefą spadkową. Katastrofalnie grała linia obrony, która wiosną straciła aż 31 goli (jesienią 17). Odejście wojownika Zawodziły wątpliwej jakości wzmocnienia, za to jeszcze zimą Kielce opuścił Nikola Mijailović, który zdecydował się na transfer do rosyjskiego Amkaru Perm. Wraz z odejściem Serba, drużyna straciła nie tylko dobrego lewego obrońcę, ale także wojownika, który nadawał charakter Koronie. Ściągnięty w jego miejsce Tomasz Lisowski grał solidnie, ale nie był w stanie zastąpić charyzmatycznego Nikoli. Inny nabytek kielczan, Sander Puri zamiast potwierdzać swoją wartość na boisku, udowadniał że jest piłkarzem kompletnie przereklamowanym. Estończyk imponował wyłącznie na filmikach z YouTube'a, w lidze nie pokazał zupełnie niczego. Bohater pierwszej połówki sezonu - trener Marcin Sasal nie umiał znaleźć recepty na fatalną postawę drużyny. W końcu, po kompromitującej porażce z Lechią Gdańsk na własnym stadionie (2-3) został zdymisjonowany przez zarząd (zwalniano go już miesiąc wcześniej, lecz na następny dzień przywrócono na stanowisko). Jego następca, Włodzimierz Gąsior wygrał dwa z czterech ostatnich meczów, co odpędziło od Korony spadkowe koszmary. Ostatecznie po sezonie pozostał na stanowisku, co pozwala sądzić, że poprowadzi kielczan w nowym sezonie. Zadanie będzie miał niełatwe, bo trzeba pozbierać drużynę "do kupy", dokonać kilku wzmocnień i zagrać na miarę oczekiwań wymagających kibiców Korony. Ale to zadanie jak najbardziej do wykonania W Kielcach jest dobra atmosfera do budowania piłkarskiej drużyny. Piękny stadion, stabilna sytuacja finansowa, zero problemów licencyjnych. Nic, tylko trenować, grać i wygrywać! Korona Kielce w sezonie 2010/2011 1. Czy wynik na miarę oczekiwań? Bez dwóch zdań poniżej oczekiwań. Po świetnej jesieni, Korona mogła myśleć o grze w pucharach, plany te zweryfikowała brutalnie katastrofalna postawa w rundzie wiosennej. 2. Największe rozczarowanie? Postawa w rundzie wiosennej. Zaledwie 12 zdobytych punktów, 31 straconych goli i spadek w tabeli aż o 10 miejsc w dół! 3. Największe niespodzianki? In minus, to z pewnością postawa Zbigniewa Małkowskiego. Bramkarz Korony popełniał zbyt wiele prostych błędów, jak na tak doświadczonego piłkarza. Więcej w Kielcach spodziewano się także po Sanderze Purim. Osiem meczów i jeden gol Estończyka to nędzny dorobek. 4. Najlepszy zawodnik: Andrzej Niedzielan. Jesienią był czołową postacią zespołu, a nawet całej Ekstraklasy. Wiosną w słabszej formie, jak i cały zespół, ale i tak wyróżniał się na tle większości partnerów z drużyny. W 28 meczach strzelił 12 goli. W lidze, gdzie do zdobycia tytułu króla strzelców wystarcza 14 trafień, to wynik więcej niż przyzwoity. 5. Plusy i minusy trenera Po dymisji trenera Marcina Sasala drużynę Korony objął Włodzimierz Gąsior. Prowadził on kielczan w czterech ostatnich kolejkach sezonu, w których zdobył 6 punktów, czyli połowę wiosennego dorobku drużyny. Po tak krótkim okresie pracy z drużyną trudno jednoznacznie oceniać Gąsiora. Szkoleniowiec prawdopodobnie zostanie w Koronie na kolejny sezon, który zweryfikuje jego umiejętności. 6. Najlepsi strzelcy zespołu Andrzej Niedzielan - 12 goli, Pavol Stano - 4 gole, Maciej Korzym, Edi Andradina - 3 gole 7. Co muszą zrobić, aby w nowym sezonie było lepiej? Należy przede wszystkim utrzymać szkielet drużyny. Niedzielan, Vuković, Hernani, Stano - ci piłkarze potrafią grać, co udowodnili jesienią. Jeśli znów trafią z formą, to Korona powinna znów przyciągać kibiców na stadiony. W temacie wzmocnień ważne jest sprowadzenie partnera dla Andrzeja Niedzielana. Po odejściu Ediego Andradiny powstał wakat na pozycji "schowanego" napastnika. Można też liczyć na Dawida Janczyka, choć szanse na jego nagłe "przebudzenie" nie są duże. Czytaj także o innych klubach Ekstraklasy! Cracovia: Podsumowanie sezonu 2010/2011 - Kliknij! Polonia Warszawa: Podsumowanie sezonu 2010/2011 - Kliknij! Polonia Bytom - podsumowanie sezonu 2010/2011 - kliknij! Górnik Zabrze: Podsumowanie sezonu 2010/2011 - Kliknij! Śląsk Wrocław: Podsumowanie sezonu 2010/2011 - Kliknij! Wisła Kraków: Podsumowanie sezonu 2010/11 - Kliknij! Jagiellonia Białystok: Podsumowanie sezonu 2010/11 - Kliknij! PGE GKS Bełchatów: Podsumowanie sezonu 2010/11 - Kliknij! Legia Warszawa: Podsumowanie sezonu 2010/11 - Kliknij! Widzew Łódź: Podsumowanie sezonu 2010/11 - Kliknij! KGHM Zagłębie Lubin: Podsumowanie sezonu 2010/11 - Kliknij!