28-letni kapitan reprezentacji Mali przed kilkoma miesiącami miał ogromne problemy z kontuzjowanym kolanem. W grudniu zeszłego roku myślał, że nie będzie w stanie wybiec jeszcze na murawę, tymczasem teraz z wielkimi nadziejami oczekuje na nowy sezon La Liga. - Przez te kilka miesięcy, gdy ja walczyłem z kontuzją, cały zespół spotykał się z kolejnymi trudnościami, wobec których byłem bezsilny - powiedział Diarra - Byłem jednak cierpliwy i po siedmiu miesiącach mój upór zaowocował tym, że mogę normalnie biegać i kopać piłkę. Uświadomiłem sobie, że najgorsze już za mną.