Rosjanin nabawił się urazu w przegranym 0:1 meczu z Hull City. Teraz blondwłosego piłkarza czeka rozbrat z piłką. Mówi się, że potrwa on około trzech tygodni. W tym czasie snajper pojedzie do Moskwy, gdzie zajmą się nim tamtejsi fachowcy. "Nasi lekarze muszą obejrzeć kostkę Romana, żeby dojść do własnych wniosków" - przyznał trener reprezentacji Rosji, Guus Hiddink, który został bez napastnika na mecze z Niemcami i Finlandią. "Moja stopa bardzo mnie bolała, dopóki lekarze nie usztywnili jej plastikowym dyskiem. Teraz jest unieruchomiona i nie czuję zupełnie nic" - przyznał Pawliuczenko zapytany o swoją kontuzję. Tottenham będzie musiał radzić sobie bez Rosjanina w meczach z Stoke i Boltonem. Powrót Romana spodziewany jest dopiero na derby z Arsenalem.