Boonen finiszował najszybciej z grupy 23 kolarzy, w której zabrakło jego najgroźniejszych konkurentów-sprinterów: Włocha Alessandro Petacchiego, Australijczyka Robbiego McEwena i Niemca Erika Zabela. Petacchi, McEwen i Zabel zostali w drugiej grupie, która dojechała do mety z blisko półminutową stratą. Razem ze sprinterami ukończyli wyścig najlepsi Polacy - Piotr Wadecki i Marek Rutkiewicz, sklasyfikowani na miejscach 44. i 45. 24-letni Tom Boonen zdobyciem tęczowej koszulki uwieńczył bardzo udany sezon. Wiosną wygrał dwa słynne klasyki po kostce brukowej - Tour des Flandres i Paryż-Roubaix, a w lipcu triumfował na dwóch etapach Tour de France. - Od dwóch miesięcy myślałem tylko o mistrzostwach świata i dlatego jechałem we Vuelta a Espana na 70 procent moich możliwości. Dziś z każdą przejechaną rundą czułem się lepiej, a sprint nie był dla mnie problemem, bo czułem, że nogi mam silne - powiedział Boonen. Przez kilka godzin niedzielnego wyścigu, rozgrywanego w centrum Madrytu na bardzo długim dystansie (273 km), nie działo się nic wartego szczególnej uwagi. Uciekali słabsi zawodnicy po to, by się pokazać. 50 km przed metą do ofensywy ruszyli Hiszpanie. W 10-osobowej ucieczce było trzech reprezentantów gospodarzy (Pereiro, Valverde, Martin Perdiguero), ale znalazł się też jadący bardzo aktywnie mistrz olimpijski Włoch Paolo Bettini. Hiszpanom nie było to na rękę, w czołówce zabrakło współpracy i na początku ostatniej rundy ucieczka została zlikwidowana. W połowie ostatniego okrążenia zaatakował Kazach Aleksander Winokurow, za którym popędził niezmordowany Bettini. Ich akcja rozerwała peleton. Na podjeździe stracili Petacchi i McEwen, którzy nie zdołali już dogonić czołówki. W tym samym miejscu odpadli również Wadecki i Rutkiewicz. Winokurowa i Bettiniego doścignęli Holendrzy Moerenhout i Boogerd oraz Hiszpan Serrano i Słoweniec Stangelj. Wydawało się, że ucieczka tej szóstki ma duże szanse powodzenia. Zabrakło im 400 metrów. Rozpędzona grupa pościgowa błyskawicznie ich minęła, a Boonen na finiszu nie miał godnych siebie rywali. Sprinter ekipy Quick-Step nawiązał w Madrycie do wspaniałych tradycji kolarstwa belgijskiego. Belgowie szczycą się największą liczbą zwycięstw w wyścigach o mistrzostwo świata zawodowców (od 1996 roku elity). Boonen odniósł 25. triumf, dziewięć lat po ostatnim Johana Museeuwa w Lugano. Wyniki: 1. Tom Boonen (Belgia) - 6:26.10 2. Alejandro Valverde (Hiszpania) 3. Anthony Geslin (Francja) 4. Marcus Ljungqvist (Szwecja) 5. Murilo Fischer (Brazylia) 6. Jakob Piil (Dania) 7. Aleksander Kołobniew (Rosja) 8. Andreas Klier (Niemcy) 9. Julian Dean (Nowa Zelandia) 10. Martin Elmiger (Szwajcaria) 11. Janez Brajkovic (Słowenia) 12. Steffen Wesemann (Szwajcaria) 13. Paolo Bettini (Włochy) 14. Gregory Rast (Szwajcaria) 15. Thomas Dekker (Holandia) 16. Constantino Zaballa (Hiszpania) 17. Koos Moerenhout (Holandia) 18. Michael Boogerd (Holandia) 19. Laurent Brochard (Francja) 20. Gorazd Stangelj (Słowenia) 21. Aleksander Winokurow (Kazachstan) 22. Marcos Antonio Serrano (Hiszpania) 23. Guido Trenti (USA) ten sam czas 24. Denis Mienszow (Rosja) strata 10 s 25. Mario Aerts (Belgia) 11 .. 44. Piotr Wadecki (Polska) 25 45. Marek Rutkiewicz (Polska) ten sam czas 95. Jarosław Zarębski (Polska) 6.01 96. Bartosz Huzarski (Polska) ten sam czas 124. Robert Radosz (Polska) 12.51 130. Piotr Mazur (Polska) 14.55 Wystartowało 192 zawodników. Wyścig ukończyło 136.