INTERIA.PL Jak przebiegają treningi przed spotkaniami z Czechami i Słowacją? MARIUSZ JOP. Przygotowania, jak zawsze, oparte na ciężkiej pracy. Skupiamy się na najbliższych meczach i nie myślimy o tym co się dzieje wokół piłki nożnej w Polsce. Staramy nie brać tego do siebie, bo to nam nie pomoże. Co wiecie o sobotnim rywalu? To dobry zespół , piłkarze grają w całej Europie, a na szczegółową analizę przyjdzie jeszcze czas. Nasza reprezentacja się zmienia. Jak pan, który gra już w niej kilka lat ocenia ten proces? Jest to naturalna kolej rzeczy, zwłaszcza po nieudanym turnieju, jakim było ostatnie Euro. Potrzeba trochę czasu, aby nowi zawodnicy poczuli się pewnie w tym zespole i mogli pokazać pełnię swoich umiejętności. W tej chwili brakuje nam jeszcze zgrania, ale i nad tym popracujemy. Czy mecz z Czechami jest kluczowym pojedynkiem dla układu tabeli: Zdecydowanie tak, mamy nadzieję na podtrzymanie dobrych tradycji Stadionu Śląskiego. W końcu dwa lata temu pokonaliśmy tam Portugalię. Rozmawiał Maciej Borowski, Wronki