Za każdy występ w barwach tej drużyny 33-letni gwiazdor NBA ma otrzymać brutto 800 tysięcy dolarów. "To nie jest sponsor klubu. To znana na całym świece włoska firma. Przystępujemy szybko do rozmów. Nic więcej na razie nie mogę zdradzić. Kontrakt z Bryantem to wielkie wyzwanie, to jak hazard, ale chcę spróbować i jestem optymistą" - powiedział tajemniczo prezydent klubu z Bolonii Claudio Sabatini. Zawodnik Los Angeles Lakers miałby wystąpić w trzech meczach w Bolonii w lidze włoskiej: z Virtusem Rzym, Olimpią Mediolan i Vanoli Cremona. Spotkania odbędą się między 9 października a 13 listopada. Sabatiniemu marzy się jednak kontrakt na cały sezon wart co najmniej 5 milionów euro w przypadku, gdyby lokaut w lidze NBA spowodował odwołanie rozgrywek. Na razie przesunięto jedynie termin rozpoczęcia obozów przygotowawczych i odwołano 43 mecze przedsezonowe w NBA. 800 tysięcy dolarów za mecz, czyli ok. 600 tysięcy netto, to prawie dwa razy więcej niż zawodnik dostaje w NBA. Bryant jako dziecko mieszkał we Włoszech, gdzie jego ojciec grał w koszykówkę. Z tego powodu mówi biegle po włosku.