W sobotę gospodarze mundialu zmierzą się w 1/8 finału ze Szwedami. Selekcjoner reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów nie wyobraża sobie porażki w tym spotkaniu. - Dla narodu zwariowanego na punkcie piłki nożnej, jakim są Niemcy, zakończenie udziału w 1/8 finału czy też w ćwierćfinale byłoby prawdziwą katastrofą. Dla nas celem minimum jest półfinał - stwierdził zdobywca Pucharu Świata z 1990 roku. Niemcy pod wodzą Klinsmanna zaliczyli najlepszy start w MŚ od 36 lat. Michael Ballack i spółka zakończyli rozgrywki grupowe z kompletem zwycięstw (z Kostaryką 4:2, Polską 1:0 i z Ekwadorem 3:0). - Oglądaliśmy wszystkie mecze Szwedów w turnieju. To bardzo dobry zespół, który gra jak równy z równym z najlepszymi. Spodziewamy się ciężkiego meczu. Szwedzi zasługują, żeby ich traktować z pełnym respektem - ocenił Klinsmann sobotnich rywali. - Tak naprawdę, to dopiero teraz rozpoczyna się prawdziwy Puchar Świata - zakończył trener Niemców. Zobacz galerie zdjęć z mistrzostw świata