Tutaj relacjonowaliśmy walkę Adamek - Kliczko na żywo - Chciałbym podziękować wszystkim za wspaniałą atmosferę, pełny stadion. To nie była łatwa walka, Tomasz Adamek jest wielkim bokserem. Cieszę się, że w następnym roku wraz z Ukrainą Polska zorganizuje piłkarskie mistrzostwa Europy. Jestem szczęśliwy, że obroniłem tytuł mistrza świata w walce z tak silnym bokserem. Cieszę się, że siedem tygodni ciężkich przygotowań przyniosło oczekiwane efekty - dodał ukraiński mistrz. - Jak widać, nie wystarczy nabić wagę, żeby sprawdzić się w wadze ciężkiej. Po prostu musisz być duży. Tomek popełnił błąd przenosząc się do wyższej kategorii wagowej. Ale ja bardzo szanuje Tomka za podjęcie walki. Nikt przecież nie wie co się stanie w ringu. Po walce powiedziałem Tomkowi, przepraszam, ale ja byłem lepszy. Nie wiem jeszcze, kto będzie moim następnym przeciwnikiem. Będziemy się jeszcze nad tym zastanawiać - zakończył starszy z braci Kliczko. Konrad Kaźmierczak, Wrocław