- Nie podajemy nazwisk piłkarzy, którzy nie są naszymi graczami - powiedział prezes KSZO Zdzisław Kapka. Mecz oglądał w towarzystwie Andrzeja Włodarka, bliskiego współpracownika Tadeusza Dąbrowskiego ? byłego sponsora RKS Radomsko. Obaj zajmują się transferami. Dąbrowski w ub. roku był zainteresowany przejęciem części udziałów w ŁKS. Doprowadził do zatrudnienia w łódzkim klubie Kapki, ale ostatecznie obaj rozstali się z ŁKS. Kapka został prezesem KSZO. Ostrowieckim klubem interesuje się również Dąbrowski, który był w środę w Gutowie Małym, w towarzystwie Włodarka. To właśnie Włodarek zakazał działaczom i trenerom KSZO ujawniać nazwisko testowanego zawodnika. Samego piłkarza poinformował, że ma z nikim nie rozmawiać. Zakaz był tak surowy, że o testowanym graczu nie mogli się nic dowiedzieć nawet piłkarze KSZO. - Dziennikarze nie muszą nic wiedzieć. Niech się zajmą czymś innym - mówił Włodarek w czasie meczu do przedstawicieli KSZO, z którymi oglądał spotkanie. Podopieczny Włodarka w meczu z ŁKS strzelił gole w 80. i 84. minucie. Wcześniej na listę strzelców wpisali się Krystian Kanarski (18) i Radosław Kardas (36).