Kielczanie w piątym meczu pokonali MMTS Kwidzyn 40:27 (19:10). Były to bardzo dramatyczne spotkania, z zaskakującym zwycięstwami obu zespołów w meczach wyjazdowych. Była to też udana promocja piłki ręcznej, bowiem wszystkie spotkania były znakomitymi widowiskami sportowymi. Piłkarze Vive prowadzili od początku niedzielnego spotkania i w pierwszej połowie uzyskali wysoką przewagę po dobrej i uważnej grze w obronie, fantastycznych interwencjach w bramce Marka Kubiszewskiego, a także licznych błędach gości, którzy często nie mieli pomysłu na rozegranie akcji pod bramką gospodarzy, choć stosowali swe szybkie kontrataki. Z upływem czasu u zawodników MMTS widać było zmęczenie trudami wydłużonego sezonu ligowego, mimo to ambitnie grali do ostatniej minuty. Kielczanie grali dokładnie, byli też skuteczniejsi, bowiem umiejętnie rozgrywali atak pozycyjny pod bramką kwidzynian, nie rzucali z nieprzygotowanych pozycji. Po przerwie piłkarze Vive grali na luzie. Trener Aleksander Malinowski wprowadził na boisko wszystkich piłkarzy rezerwowych, mając zapewniony korzystny rezultat. Goście nie byli w stanie zagrozić gospodarzom w wysokim zwycięstwie. Kielczanie urządzili sobie ostre strzelanie, czym wywołali radość i entuzjazm na trybunach. Kibice na długo przed zakończeniem meczu na stojąco fetowali zdobycie przez Vive brązowego medalu MP. Vive Kielce - MMTS Kwidzyn 40:27 (19:10) Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw) 3-2. Drużyna Vive Kielce zdobyła brązowy medal mistrzostw Polski. Vive: Marek Kubiszewski, Rafal Bernacki - Paweł Podsiadło 6, Tomasz Rosiński 3, Mateusz Jachlewski 7, Michaił Uszakow 9, Bartosz Konitz 1, Daniel Żółtak 1, Patryk Kuchczyński 3, Michał Chodara 1, Radosław Wasiak 2, Mateusz Zaremba 2, Dymitry Nikulenkau 4, Michał Bartczak 1; MMTS: Sebastian Suchowicz, Miłosz Jedowski - Łukasz Czertowicz 5, Daniel Urbanowicz 4, Bartosz Janiszewski 2, Kamil Krieger 2, Tomasz Witaszak 1, Mateusz Seroka 3, Maciej Mroczkowski 1, Michał Peret 3, Marcin Markuszewski 2, Dmitry Marhun 3, Leszek Michałów 1. Czerwona kartka: Mateusz Zaremba z Vive za trzy przewinienia w 43 min. Sędziowie: Marek Baranowski (Warszawa) i Bogdan Lemanowicz (Płock). Widzów 2 500.