We wtorek w Universal Boxing Gym w Nowym Jorku odbył się trening medialny przeciwnika Tomasza Adamka, Kevina McBride'a. Pięściarze zmierzą się 9 kwietnia w Prudential Center w Newark NJ. McBride w Universal Boxing Gym był w świetnym nastroju. Irlandczyk odpowiadał na pytania dotyczące nadchodzącej walki z Tomaszem Adamkiem i przyznał, że starcie z "Góralem" to dla niego szansa na powrót do elity bokserów wagi ciężkiej. - Spodziewam się bardzo dobrej walki, bo przecież Polacy i Irlandczycy to wspaniali kibice boksu, którzy dobrze wiedzą, o co w tym sporcie chodzi - powiedział McBride. - Wiem, że na walce będą tłumy polskich fanów, ale spodziewam się także i sporej grupy Irlandczyków - nie ukrywał rywal Adamka. - Walka z Tomaszem jest moją ostatnią wielką szansą w boksie, więc zrobię wszystko, by spełnić swoje największe marzenie: zostać pierwszym irlandzkim mistrzem świata wagi ciężkiej - zapowiedział pięściarz z "Zielonej Wyspy". McBride nie ukrywa, że w walce z "Góralem" liczy na tzw. "lucky punch" (ang. szczęśliwy cios), którym znokautuje Polaka. - Adamek jest mistrzem w dwóch kategoriach wagowych, ale w królewskiej dywizji jeden cios może przesądzić o całym pojedynku - zakończył z uśmiechem.