- Szkoda, że Krzysztof Klicki rezygnuje, ale ja się zastanawiam, kto w takich przypadkach ma być gwarantem przyszłości klubu? - zastanawia się Henryk Kasperczak. Były reprezentant Polski, a obecnie znany szkoleniowiec zastanawia się co by się stało z polską piłką, gdyby wycofali się właściciele Wisły i Legii. - Czy my, mówię także o PZPN, jesteśmy na to statutowo przygotowani? W takiej Francji na przykład klubom opuszczonym przez właścicieli pomagają miasta - zwraca uwagę.