Cocker, który w piątek wylądował na warszawskim Okęciu, okazał się być wielkim fanem Formuły 1, a także Roberta Kubicy. W krótkiej rozmowie ze stacją "Orange Sport" brytyjski muzyk udowodnił, że śledzi na bieżąco <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/zagranica" title="wydarzenia ze świata" target="_blank">wydarzenia ze świata</a> F1. "Bardzo lubię oglądać Formułę 1. Oczywiście znam też Roberta Kubicę. Słyszałem, że miał wypadek, wiem też że przeszedł operację" - przyznał Cocker, znany na całym świecie z przebojów takich jak "Summer in The City", "With a Little Help From My Friends" czy "You Are So Beautiful". Cocker, wyraźnie przejęty zdrowiem Roberta Kubicy skierował także parę słów bezpośrednio do polskiego kierowcy. "Jeśli możecie mu przekazać, to powiedzcie, że pozdrawia go Joe Cocker i życzy szybkiego powrotu do zdrowia. Kubica to wielki fighter, bardzo go lubię". Robert Kubica, który przeszedł w środę trzecią i ostatnią operację, został w piątek przeniesiony z intensywnej terapii na oddział rehabilitacji szpitala Santa Corona w Pietra Ligure. Jego stan lekarze określają jako zadowalający.