W meczu z Kazachstanem wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Spójrzcie na inne topowe zespoły Europy. Hiszpanie czy Holendrzy ze słabszymi drużynami wygrywają zazwyczaj 1:0 - powiedział z uśmiechem na twarzy Lampard. - Jesteśmy na dobrej drodze ku temu, by podbudować się po nieudanych kwalifikacjach do Euro. Zwycięstwo z Chorwacją (4:1 - przyp. red.) było pierwszy dużym krokiem. Z kolei sobotni mecz z Kazachstanem był zupełnie inny, ciążył na nas zupełnie inny rodzaj presji. Wszyscy wymagali od nas łatwego zwycięstwa i udało nam się to! - dodał piłkarz Chelsea. Anglię w najbliższą środę czeka kolejny test. Reprezentacja Albionu zmierzy się z drużyną Białorusi. - Jeśli koncentrację z meczów z Chorwacją i Kazachstanem będziemy umieli przenieść na to spotkanie, powinniśmy wygrać - ocenił na koniec Lampard.