- W Tokio jest bezpiecznie. Gdyby istniało choć najmniejsze niebezpieczeństwo dla zdrowia sportowców, sami wnioskowalibyśmy o przeniesienie zawodów, tak jak to miało miejsce wcześniej, przy okazji mistrzostw świata w łyżwiarstwie figurowym - oświadczył sekretarz generalny japońskiej federacji Morinari Watanabe. Zdaniem JGA Rosjanie chcą przeniesienia zawodów do siebie, ponieważ są one także kwalifikacjami do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Londynie. Przed własną publicznością byłoby im łatwiej rywalizować. "Takie zachowanie jest zwyczajnie nie w porządku. Nie ma żadnych racjonalnych podstaw, by przenosić zawody z naszej stolicy. Powiem więcej, poziom promieniowania w Moskwie jest dwukrotnie wyższy niż w Tokio" - dodał Watanabe. Ostateczną decyzję o tym gdzie odbędą się tegoroczne MŚ Międzynarodowa Federacja Gimnastyczna podejmie 22 maja. W wyniku marcowego trzęsienia ziemi w Japonii uszkodzeniu uległa elektrownia atomowa w Fukushimie. Na jej terenie wciąż prowadzone są prace nad usunięciem skutków awarii.