Spotkanie z Schalke 04 Gelsenkirchen było dla Jagiellonii Białystok szczególnym meczem. Żółto-czerwoni nigdy wcześniej nie mieli okazji zmierzyć się z tak renomowanym rywalem. Schalke jest aktualnym wicemistrzem Niemiec i w nadchodzącym sezonie zagra w Lidze Mistrzów. Mimo że Jagiellończycy doznali w niedzielę porażki, mogą być ze swojej postawy zadowoleni. Momentami toczyli nawet wyrównaną walką z ekipą Bundesligi. Spotkanie, które obserwowało około 600 widzów stało na wysokim poziomie i prowadzone było w szybkim tempie. Podopieczni Michała Probierza jedyną bramkę stracili w 40. minucie, kiedy to Edu pokonał nie najlepiej interweniującego Rafała Gikiewicza. Białostoczanie mieli swoje sytuacje, aby trafić do bramki, jednak ani Tomasz Kupisz, ani Jarosław Lato czy też Kamil Grosicki nie potrafili dokonać tej sztuki. Porażka z Schalke była pierwszą przegraną Jagiellonii w okresie przygotowawczym. Wcześniej żółto-czerwoni wygrali sześć sparingów, a jeden zremisowali. Irdning, 18 lipca 2010r. Jagiellonia Białystok - Schalke 04 Gelsenkirchen 0:1 (0:1) 0:1 - Edu 40 Jagiellonia Białystok: Gikiewicz (46. Sandomierski) - Norambuena, Skerla (46. Kijanskas), Cionek, El Mehdi (46. Lewczuk) - Kupisz (75. Makuszewski), Kascelan (83. B. Pawłowski), Grzyb, Lato - Burkhardt (67. Hermes) - Frankowski (46. Grosicki). Schalke(I połowa): Schober - Moritz, Höwedes, Metzelder, Uchida - Westermann, Jones, Schmitz, Rakitic - Edu, Farfan Schalke(II połowa): Unnerstall - Hao, Westermann, Papadopoulos, Reginiussen - Matip, Kluge, Baumjohann, Pourie - Gavranovic, Müller