Finały były wewnętrzną sprawą reprezentantów Chin: Guo Yan pokonała Liu Shiwen 4:0, a Ma Long, również bez straty seta, wygrał z mistrzem świata sprzed dwóch Wang Hao. Zwycięzcy majowych MŚ w Rotterdamie - Ding Ning i Zhang Jike - nie potwierdzili swej klasy. Ding Ning odpadła po półfinałowej porażce z Liu Shiwen, zaś 23-letni Zhan Jike w ćwierćfinale uległ 1:4 10 lat starszemu rodakowi Wang Liqinowi, który w dorobku ma trzy złote medale MŚ w singlu. Ostatnie zawody cyklu ITTF Pro Tour przed listopadowym finałem w Londynie zdominowali Chińczycy, a jedynym Europejczykiem w ósemce był Rosjanin Kirył Skaczkow. Polscy pingpongiści nie przebrnęli pierwszej rundy w singlu, ale brakowało najlepszych. Po mistrzostwach Europy w Gdańsku trenerzy dali odpocząć większości podstawowych graczy; do Szwecji udały się tylko Kinga Stefańska, Klaudia Kusińska i Magdalena Szczerkowska. W grze podwójnej najlepsi byli Chińczycy: Guo Yan i Guo Yue oraz Wang Liqin i Yan An. Stefańska w parze z Holenderką Lindą Creemers wygrały walkowerem ze Szwedkami Matildą Ekholm i Jennifer Jonsson, a w ćwierćfinale nie sprostały późniejszym finalistkom - Japonkom Hiroko Fujii i Misako Wakamiyi 0:4. Wyniki: singiel kobiet: półfinały Guo Yan - Wen Jia 4:2 (10:12, 11:13, 11:8, 11:5, 11:3, 11:3) Liu Shiwen - Ding Ning (wszystkie Chiny) 4:2 (2:11, 11:9, 15:13, 8:11, 11:3, 11:5) finał Guo Yan - Liu Shiwen 4:0 (11:4, 11:6, 11:6, 11:4) singiel mężczyzn: półfinały Wang Hao - Wang Liqin (obaj Chiny) 4:3 (11:3, 9:11, 9:11, 6:11, 11:7, 16:14, 11:6) Ma Long (Chiny) - Seiya Kishikawa (Japonia) 4:0 (11:7, 11:4, 11:4, 12:10) finał Ma Long - Wang Hao 4:0 (11:7, 14:12, 11:8, 11:7)