"Mówiłam już wielokrotnie, że nie spocznę dopóki nie prześcignę Siergieja Bubki w liczbie pobitych rekordów świata. Dokonał on tego 35 razy. Muszę być od niego pod tym względem lepsza. To jedna w ważniejszych moich sportowych motywacji" - powiedziała Jelena Isinbajewa, która dotychczas 26-krotnie poprawiała rekord świata w hali i na stadionie, doprowadzając go do wysokości 5,05 m (18 sierpnia 2008 w olimpijskim konkursie w Pekinie). 27-letnia zawodniczka dodała, że o dwudziesty siódmy rekord świata powalczy podczas mistrzostw świata w Berlinie (15-23 sierpnia). Od stolicy Niemiec zaczęła tegoroczny sezon stadionowy. Minionej niedzieli, w mityngu Złotej Ligi wygrała konkurs wynikiem 4,83 m. "Dlaczego nie skoczyłam 4,95? Dlatego, że przeszkadzały mi pewne detale. Poza tym nigdy nie zaczynałam tak wcześnie sezonu i od razu od takiej rangi zawodów" - wyjaśniła "caryca" tyczki w rozmowie z rosyjskimi dziennikarzami.