"Rozumiemy rozczarowanie i żal irlandzkich piłkarzy, ale zgodnie z decyzją FIFA powtórka meczu nie jest możliwa" - napisano w oświadczeniu FFF. W trakcie dogrywki środowego spotkania na Stade de France napastnik gospodarzy Thierry Henry ewidentnie pomógł sobie ręką, wypracowując sytuację strzelecką Williamowi Gallasowi. Dzięki temu w 103. minucie Francuzi wyrównali na 1:1. Rezultat remisowy (w Dublinie Trójkolorowi wygrali 1:0) zapewnił im awans. Irlandczycy powołują się na piątkowe oświadczenie Henry'ego, który stwierdził, że najsprawiedliwszym rozwiązaniem byłaby powtórka meczu. - Jest mi przykro z powodu zaistniałej sytuacji, czuję się zakłopotany. Irlandczycy zasłużyli na udział w finałach MŚ - podkreślił Henry. Najpierw FAI zaapelowała o powtórzenie meczu do Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA), ale w piątkowe południe FIFA odrzuciła ten wniosek. "Wynik meczu nie może zostać zmieniony, niemożliwa jest również powtórka spotkania. Decyzje podjęte przez sędziego w trakcie meczu są ostateczne" - napisano w oświadczeniu FIFA. Działacze Irlandzkiej Federacji Piłkarskiej mieli nadzieję, że w przypadku poparcia ich wniosku przez Francuzów FIFA może zmienić zdanie. Odmowa ze strony Francuskiej Federacji Piłkarskiej praktycznie zamyka całą sprawę.