Ireneusz Jeleń w środę próbował wrócić do pełnych treningów z reprezentacją Polski, ale po zajęciach odezwały się dolegliwości bólowe zawodnika, które zgłaszał od razu po meczu ligowym swojego klubu - Auxerre - z Sochaux. Sztab medyczny i trenerski podjął decyzję, że Jeleń zostanie w Polsce i nie poleci z reprezentacją na mecz towarzyski z Litwą w Kownie. Jutro w Poznaniu napastnik przejdzie dodatkowe badania i dalszą rehabilitację. Oznacza to, że zawodnik nie wystąpi w meczu z Litwą i Grecją. Jeleń już nie po raz pierwszy opuszcza zgrupowanie kadry z powodów zdrowotnych. Snajper reprezentacji ma ogromnego pecha, bo w obecnym sezonie pauzował już przez kilka miesięcy z powodu kłopotów z kolanem. Wcześniej uskarżał się na kłopoty z kręgosłupem. Na dolegliwości bólowe mięśnia przywodziciela narzeka inny piłkarz na co dzień występujący w lidze francuskiej - Ludovic Obraniak. Pomocnik Lille wspólnie z resztą kadrowiczów poleci jednak do Kowna, a po przylocie na Litwę przejdzie dodatkowe badania. Kadra doleci do Kowna w czwartek o godzinie 12.30 (czasu lokalnego). Po południu, o godz. 16.30 na stadionie im. S. Dariusa i Girenasa odbędzie się konferencja prasowa z udziałem selekcjonera Franciszka Smudy, a o godz. 17.00 ostatni trening przed zaplanowanym na piątek meczem. Czytaj także: <a href="http://sport.interia.pl/euro-2012/news/smuda-peszko-az-za-grzeczny,1614064,4324">Wywiad z Franciszkiem Smudą przed meczem z Litwą - Kliknij tutaj!</a>