Gwiazdor Milanu pomimo kilku kontuzji zdobył w sezonie 2007/2008 18 bramek w 28 meczach. Jednak to nie wystarczyło, żeby otrzymać powołanie na Euro 2008. Decyzja trenera Roberto Donadoniego została ostro skrytykowana we Włoszech. Paradoksalnie pojawiają się obawy, czy owe 18 goli wystarczy, aby załapać się do składu Milanu na przyszły sezon. Ekipa "Rossonerich" zamierza bowiem poważnie się wzmocnić. Już kupili Marco Boriello a wśród kolejnych wzmocnień wymienia się między innymi Didiera Drogbę, Samuela Eto'o i Emmanuela Adebayora. Inzaghi jednak jest pewny swego i obiecuje, że nadal będzie "bombardował" bramki przeciwników. - Klub robi dobrze, że przebudowuje atak, ale ja jeszcze nie jestem gotów na emeryturę - odgraża się "Pippo".