Saga z transferem Szweda na Camp Nou ciągnie się już od dłuższego czasu, ale teraz opiekun Katalończyków postawił sprawę jasno: trafi on do zespołu tylko jeśli opuści go Kameruńczyk. - Jestem pewny, że Inter ma wystarczające fundusze, by sprostać żądaniom Samuela, ale jeśli będzie chciał zostać w Barcelonie, nie będzie z tym żadnego problemu - wyjaśnił na łamach "Sky Sport Italia". - Jeśli tak się stanie, to z nim składzie, a bez Ibrahimovicia, rozpoczniemy następny sezon. Zlatan to piłkarz innego typu, ale teraz wszystko zależy od Eto'o. Ma prawo rozważyć ofertę "Nerazzurrich" i podjąć decyzję - dodał. Kameruński snajper miał już odejść z Camp Nou latem zeszłego roku, ale ostatecznie pozostał w drużynie, wnosząc poważny wkład w zdobycie przez Barcelonę potrójnej korony.