Oba zespoły zaczęły turniej od zwycięstw, a druga wygrana dawała już przepustkę do półfinału, bez względu na rozstrzygnięcia w sobotnich meczach. Pojedynek był dość wyrównany, każda z drużyn miał swoje lepsze i gorsze momenty, ale najwięcej emocji dostarczyła czwarta kwarta, w której przez długi czas utrzymywał się wynik remisowy. Pod koniec spotkania to Białorusini sprawiali nieco lepsze wrażenie i byli stroną atakującą, ale w bramce Grunwaldu znakomicie spisywał się Mateusz Popiołkowski. Ostatnie słowo należało jednak do poznaniaków. Na dwie minuty przed końcem Mateusz Hulbój wywalczył krótki róg, który na bramkę zamienił Michał Kasprzyk. Ten sam zawodnik na kilkanaście sekund przed końcem, ponownie z krótkiego rogu, ustalił wynik meczu. - Trener przed meczem ustalił, jak będziemy wykonywać krótkie rogi i udało się to tak zrealizować. Jestem mega szczęśliwy, że udało nam się już w pierwszym dniu zrobić solidny wynik. Trzeba przyznać, że obie drużyny były bardzo dobrze przygotowane fizycznie, ale też w końcówce "oddychaliśmy już rękawami". Może więcej tych sił zachowaliśmy w samej końcówce - mówił po meczu Kasprzyk. Popiołkowski nie ukrywał zmęczenia, ale i ogromnej radości po spotkaniu. - Stałem w tej bramce na półprzytomny, ale atmosfera nas dzisiaj naprawdę poniosła. Dziękuję kibicom za ogromne wsparcie w obu meczach. Jutro Szwedom nie odpuścimy, chcemy awansować do półfinału z pierwszego miejsca w grupie - podkreślił. W grupie B bliski awansu do półfinału jest SV Arminen Wiedeń prowadzony przez byłego reprezentanta Polski Dariusza Rachwalskiego. Austriacy też mają na koncie dwa zwycięstwa. Do strefy medalowej zakwalifikują się po dwa najlepsze zespoły z obu grup, a pozostała czwórka rywalizować będzie o lokaty 5-8. Dwie najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do drugiej dywizji. W halowym Klubowym Pucharze Europy obowiązuje dość nietypowa punktacja. Za zwycięstwo przyznawane jest pięć punktów, za remis - dwa, za porażkę różnicą jednej lub dwóch bramek - jeden, za wyższą przegraną - zero. Wyniki piątkowych meczów: grupa A Grunwald Poznań - HC Mińsk 4:2 (2:1) Bramki: dla Grunwaldu - Artur Mikuła (15), Mateusz Hulbój (20), Michał Kasprzyk - dwie (38-krótki róg, 40-krótki róg); dla HC Mińsk - Aliaksandr Hanczarou (8-karny), Uladzislau Koczkin (28-krótki róg). tabela m pkt bramki 1. Grunwald 2 10 9-6 2. HC Mińsk 2 6 10-7 3. Dynamo Stroitiel 2 3 10-11 4. Partille SC 2 2 10-15 Grupa B: SV Arminen Wiedeń - Royal White Star 5:1 (2:0) Der Club an der Alster - SPV Complutense 5:4 (3:0) SV Arminen Wiedeń - Der Club an der Alster 5:4 (2:2) Royal White Star - SPV Complutense 5:6 (3:2) tabela m pkt bramki 1. SV Arminen Wiedeń 2 10 10-5 2. Der Club and der Alster 2 6 9-9 3. SPV Complutense 2 6 10-10 4. Royal White Star 2 1 6-11 Marcin Pawlicki