Dziennikarze z Półwyspu Iberyjskiego uważają, że trener Barcelony znalazł wymarzonego następcę dla Henry'ego - Davida Silvę, który może grać zarówno jako napastnik, jak i ofensywny pomocnik. Niewykluczone jednak, że na Camp Nou przyjdzie inny piłkarz Valencii, Juan Mata, którego również obserwuje szkoleniowiec "Blaugrany". Przeszkodą w realizacji zamierzeń Gaurdioli może być stanowisko prezydenta Valencii Manuela Llorente, który uważa Real Madryt za bardziej wiarygodnego partnera i z nim w pierwszej kolejności zamierza negocjować sprawy transferów swoich największych gwiazd. Czytaj także: <a href="http://sport.interia.pl/raport/Barcelona-Real/newsy-z-barcy-i-realu/news/pique-na-dluzej-z-barcelona,1416633,6445">Pique na dłużej z Barceloną</a> <a href="http://sport.interia.pl/raport/Barcelona-Real/newsy-z-barcy-i-realu/news/jose-mourinho-doradza-barcelonie,1416415,6445">Jose Mourinho doradza Barcelonie</a>