<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/grupa-e-kamerun-dania,2189" target="_blank">Kamerun - Dania: Zobacz zapis relacji na żywo!</a> Zarówno Kamerun jak i Dania w pierwszej serii spotkań zanotowały porażki, dlatego chcąc poważnie myśleć o awansie rozpoczęły sobotnie starcie ofensywnie. Odważniej w pierwszym kwadransie nastawieni byli Kameruńczycy i to oni w 10. minucie cieszyli się z prowadzenia. Tyle tylko, że Dania straciła tą bramkę na własne życzenie. Simon Kjaer podał piłkę pod nogi Achille Webo, ten znalazł w polu karnym Samuela Eto'o, a snajper Interu Mediolan nie zmarnował prezentu. Kamerun próbował pójść za ciosem i przez kilka kolejnych minut często gościł w polu karnym rywali. Później gra się wyrównała i Dania coraz śmielej atakowała bramkę Hamidou Souleymanou. W 33. minucie podopieczni Mortena Olsena dopięli swego. Kjaer posłał daleką piłkę przed pole karne Kamerunu, Dennis Rommedahl ze skrzydła dograł ją na piąty metr, a tam Nicklas Bendtner przyłożył tylko stopę i doprowadził do wyrównania. W końcówce pierwszej odsłony szansę na zmianę rezultatu mieli jeszcze Jon Dahl Tomasson (jego strzał został zablokowany) i Eto'o (trafił w słupek), ale do szatni na przerwę i zasłużony odpoczynek piłkarze schodzili przy stanie 1-1. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Nadal dominował atrakcyjny dla oka, ofensywny futbol. W 60. minucie ładną akcję przeprowadzili Kameruńczycy. Benoit Assou-Ekotto dograł ze skrzydła do Webo, ten ładnie obrócił się z piłką i uderzył, ale Soerensen złapał piłkę i szybko rozpoczął kontratak swojego zespołu. Futbolówka błyskawicznie trafiła pod przeciwne pole karne, Rommedahl "wkręcił" w ziemię Jeana Makouna, wbiegł do środka pola karnego i ładnym strzałem obok słupka wyprowadził Danię na prowadzenie. W 71. minucie dobrą okazję zmarnował Tomasson, który przegrał pojedynek z Souleymanou. Siedem minut później udaną paradą błysnął też Soerensen, zatrzymując szarżę Achille Emany. Ostatnie minuty to ciągły napór Kameruńczyków, ale dobrze funkcjonująca obrona Danii nie dała się zaskoczyć. Po bardzo dobrym, ofensywnym spotkaniu zespół trenera Olsena wygrał 2-1 i wciąż liczy się w walce o awans do 1/8 finału. W 1/8 finału są już Holendrzy, którzy do wygranej nad Danią (2-0) dołożyli triumf nad Japonią (1-0). Poza grą są natomiast piłkarze Kamerunu, którzy zasłużyli w sobotni wieczór na sporą porcję braw. Po meczu powiedzieli: Paul Le Guen (trener reprezentacji Kamerunu): Jedyne, czego nam dzisiaj zabrakło, to skuteczności. Mieliśmy bardzo dużo sytuacji, w których powinniśmy byli strzelić gola, ale w ataku zawodziliśmy. Taka była między nami a Danią różnica. Stephane Mbia (obrońca reprezentacji Kamerunu): Nie rozumiem co się stało. Nie potrafiliśmy w pierwszej połowie efektywnie wykorzystać stworzonej przewagi. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i niestety padliśmy tego ofiarą. Nie wiem, co można było jeszcze lepiej zrobić. Teraz, z Holandią, będziemy grali przede wszystkim o honor i nie wyobrażam sobie, byśmy nie odnieśli zwycięstwa. Morten Olsen (trener reprezentacji Danii): Pokazaliśmy prawdziwą walkę w defensywie. Zaczęliśmy fatalnie, a Kamerun brutalnie wykorzystał nasz pierwszy błąd w obronie. Obudził się w nas bojowy duch i potrafiliśmy się podnieść. Nie można sobie jednak pozwalać na tak proste błędy, do których dzisiaj dopuszczaliśmy. Musimy zrobić duży postęp, jeśli myślimy o awansie do 1/8 finału. Nicklas Bendtner (napastnik reprezentacji Danii): To nie był nasz najlepszy mecz. Powiedziałbym nawet, że Kameruńczycy zagrali znacznie lepiej od nas. Na końcu liczy się jednak, kto strzelił więcej goli. Teraz awans zależy wyłącznie od nas, a nasze szanse w meczu z Japonią są całkiem wysokie. Kamerun - Dania 1-2 (1-1) Bramki: 1-0 Eto'o (10.), 1-1 Bendtner (33.), 1-2 Rommedahl (62.) Kamerun: Hamidou Souleymanou - Stephane Mbia, Sebastien Bassong (73. Mohamadou Idrissou), Nikolas NKoulou, Benoit Assou-Ekotto - Geremi (46. Jean Makoun), Eyong Enoh, Alexandre Song, Achille Emana - Pierre Webo (78. Vincent Aboubakar), Samuel Eto'o. Dania: Thomas Soerensen - Simon Poulsen, Daniel Agger, Simon Kjaer, Lars Jacobsen - Dennis Rommedahl, Christian Poulsen, Martin Joergensen (46. Daniel Jensen), Jesper Groenkjaer (66. Thomas Kahlenberg) - Jon Tomasson (85. Jakob Poulsen), Nicklas Bendtner. Żółta kartka - Kamerun: Sebastien Bassong, Stephane Mbia. Dania: Thomas Soerensen, Simon Kjaer. Sędzia: Jorge Larrionda (Uruwgwaj). Widzów: ok. 40 000. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-ms-2010-rpa-faza-grupowa-grupa-e,cid,689,rid,219,gid,76,sort,I" target="_blank">Kliknij i zobacz sytuację w grupie E mundialu!</a>