Wicemistrzynie Polski odniosły w środę w Chorwacji niezwykle ważne zwycięstwo. Pozwoliło im ono awansować na trzecie miejsce w tabeli Euroligi grupy C i niemalże przesądziło o awansie do następnej rundy. Aby tak się nie stało koszykarki z Gdyni musiałyby wysoko przegrać za tydzień w Pradze a ekipa UHB Valenciennes wygrać mecze z ROS Casares i UMMC Jekaterinburg. Gdynianki w pierwszej połowie meczu zagrały uważnie i dobrze w obronie - straciły zaledwie 28 punktów, jednak nie najlepiej radziły sobie w ataku. Stąd po 20 minutach ich prowadzenie wynosiło 2 punkty (30:28). Trzecia kwarta była najgorsza w wykonaniu zespołu z Gdyni. Podopieczne Jacka Winnickiego zagrały wówczas najsłabiej w obronie. W 25 minucie Jolly Sibenik prowadził 39:32, w 28. - 45:38. W końcówce kwarty gdynianki zniwelowały większość strat, jednak rzut za trzy punkty Misury w ostatnich sekundach kwarty sprawił, że zespół z Chorwacji prowadził 50:46. W ostatniej kwarcie prowadzenie koszykarek z Sibenika jeszcze się powiększyło (53:46) jednak na dalsze budowanie przewagi gdynianki już nie pozwoliły. W 33. minucie doprowadziły do remisu 53:53. Jednak znów, na około 80 sekund przed końcem meczu, rywalki uciekły gdyniankom na 5 punktów (68:63). Do remisu polski zespół doprowadził dzięki celnym wolnym Currie i "trójce" Matović. Dogrywkę gdynianki rozpoczęły w dobrym stylu, szybko wychodząc na prowadzenie 75:68, co w praktyce przesądziło o ich zwycięstwie w meczu. Jolly Sibenik - Lotos PKO BP 72:79 (16:13, 12:17, 22:16, 18:22, dogrywka 4:11) Jolly JBS: Kerri Gardin 21, Constance Jinks 15, Luca Jurcević 8,Marta Cakić 8, Natalia Treglav - Tratsiak 8, Luca Ivanković 6,Antonija Misura 3, Marianna Raguz 3, Neda Lokas 0, Monika Veselovski 0. Lotos PKO BP: Ivana Matović 25, Alana Beard 21, Emilija Podrug11, Magdalena Leciejewska 9, Jekaterina Snicyna 6, NataliaMarchanka 5, Monique Currie 2, Paulina Pawlak 0.