Informacje o planowanym ruchu Berlusconiego podaje "La Gazetta dello Sport". Dziennik informuje, że właściciel Milanu oczekuje około 180 milionów euro w zamian za część udziałów w klubie. Przy okazji chce też zachować pełnię władzy przy San Siro. Spekuluje się, że premier Rosji, Władimir Putin - prywatnie bliski przyjaciel Berlusconiego - odgrywa dużą rolę w negocjacjach pomiędzy Gazpromem a Milanem. Podobno najważniejsze decyzje zapadły jeszcze w kwietniu, podczas spotkania obu panów. Zastrzyk gotówki jest potrzebny Milanowi od zaraz, jeśli ten chce latem zaistnieć na rynku transferowym. "La Gazetta" informuje, że po ewentualnym dobiciu targu z Rosjanami, "Rossoneri" wreszcie zrealizują swoje transferowe plany. Pierwsze kroki skierować mają do VfL Wolfsburg, po Edina Dżeko. Bośniak, wyceniany jest przez byłych mistrzów Bundesligi na 40 milionów euro. Do tej pory ta zaporowa cena odstraszała Włochów, ale po ewentualnym "mariażu" z Gazpromem pieniądze nie będą już przeszkodą.