Do konkursu nadesłaliście pół setki prac. Były wiersze, były poematy, a także teksty pisane prozą zapowiadające walkę. Praca Witolda Bereka najbardziej przypadła do gustu komisji konkursowej, w której skład wchodził szef sportu w INTERIA.PL Michał Białoński, specjalista bokserski z naszej redakcji, autor bloga "W ringu" - Dariusz Jaroń i Jacek Adamczyk, szef PR-u "Dragona". Cztery inne prace, w tym ta napisana przez Michała Gawrońskiego zostały wyróżnione. Oto dzieło Gawrońskiego: Słychać gong i rozpoczęli, widać w ringu dwóch twardzieli, będą walczyć, my w rozterce, co dziś zrobi chłopak z sercem? Sercem polskim, twardym, wielkim utrze rogi dziś niewiernym, od początku widać chryja, O! Już zdziela Witalija! Prawy, lewy, korpus, czacha i Witalij w tarapatach, ale cóż to gong wybija, pierwsza runda, "sędzio czyja"? Czas na drugą, Dragon mocno, nogi luźno i już głośno, słychać tylko: "Kończ go! Kończ go!" Widać, Albert wie co robi, nie forsuje swojej drogi, tytuł będzie to już pewne, tylko kiedy? Jeszcze stęknie, coś probuje, ale nic to nasz kontruje, no i znowu lewa, prawa to wygląda jak zabawa! Dragon tańczy popis daje, znów uderza i nastaje cisza... Bliźniak leży, się nie rusza, sędzia liczy: Raz! Dwa! Albert go ma, Dziewięć! Dziesięć! Wieść o nowym mistrzu się rozniesie A morał z tej bajki taki: Dragon, Adamek, Diablo nie zaczynaj - MY POLAKI!