Polacy rozpoczęli turniej czwartkową wygraną z Malezję 6-1 (20), a zakończą go niedzielnym meczem z USA, którego stawką będzie zwycięstwo w zawodach. - Przeważaliśmy przez cały mecz. Zabrakło skuteczności, bowiem już w pierwszej połowie stworzyliśmy kilka bardzo groźnych sytuacji podbramkowych. Anglicy zdobyli gola po rzucie wolnym półtorej minuty przed końcem spotkania - powiedział szef komisji futsalu i piłki plażowej PZPN Kazimierz Greń.