Gdyby do tego doszło francuski skrzydłowy byłby najlepiej zarabiającym zawodnikiem w historii klubu. Nowy kontrakt miałby wejść w życie już od 1 lipca tego roku. Przez ostatni rok sporo mówiło się o transferze tego piłkarza do innego klubu. Był on na celowniku przede wszystkim Realu Madryt. Ostatnio wartość transferowa Francuza spadła po ujawnionym skandalu obyczajowym. Ribery nie popisał się także w półfinałowym meczu Ligi Mistrzów z Olympique Lyon, gdy po brutalnym faulu na rywalu otrzymał czerwoną kartkę. Z tego powodu nie zagra w sobotnim finale w Madrycie z Interem Mediolan. Kontrakt ma zostać podpisany jeszcze przed tym spotkaniem, na które Ribery przybędzie ze zgrupowania reprezentacji Francji, gdzie przygotowuje się do występu w finałach mistrzostw świata. Według "Bildu" do ustalenia warunków nowego kontraktu doszło podczas kolacji w madryckim hotelu. W rozmowach udział wzięli: Uli Hoeness, Karl-Heinz Rummenigge, Karl Hopfner i Christian Nerlinger. Z kolei interesy zawodnika reprezentowali jego doradcy - Alain Migliaccio i Jean-Pierre Bernes. 27-letni Ribery trafił do Bayernu latem 2007 roku z Olympique Marsylia.