Pojedynek rewanżowy zostanie rozegrany 3 czerwca w Krakowie. Wiślacy bliscy więc są wywalczenia trofeum. Lider rozgrywek pierwszej ligi piłkarskiej, krakowska Wisła, w pierwszym meczu finałowym o Puchar Ligi pokonał w Lubinie, w dobrym stylu miejscowe Zagłębie różnicą aż trzech bramek. Goście pokazali dobry, skuteczny futbol. Piłkarze krakowscy od początku spotkania panowali w środku boiska, skąd wyprowadzali często niebezpieczne ataki. Bramkarz gospodarzy, Robert Mioduszewski już nie miał dawno tyle pracy, jak w meczu z Wisłą, od dawna nie musiał też wyjmować aż trzech piłek ze swej bramki. Za to Artur Sarnat nie miał w tym meczu nic do roboty. Wiślacy zdobyli prowadzenie w 32 minucie ze strzału Łukasza Sosina, któremu piłkę dokładnie podał Ryszard Czerwiec. Minutę później goście prowadzili 2:0, po ładnym strzale Olgierda Moskalewicza, po podaniu Sosina. W 72 minucie, po efektownym strzale Ryszarda Czerwca, Wisła zdobyła trzeciego gola, a współautorem bramki był Tomasz Frankowski. Czerwiec z ponad 20 metrów posłał piłkę do siatki Zagłębia. W zespole Zagłębia, w pierwszej połowie dogodnej okazji do zdobycia bramki nie wykorzystał Radżius, a po przerwie dwukrotnie w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem Wisły szansę zmarnował Marcin Narwojsz, który raz posłał piłkę tuż obok słupka, a w drugim przypadku jego strzał obronił Sarnat. Bramki: Łukasz Sosin (32), Olgierd Moskalewicz (33), Ryszard Czerwiec (72). Żółte kartki: Zbigniew Grzybowski (Zagłębie), Marcin Baszczyński i Ryszard Czerwiec (Wisła). Sędziował: Grzegorz Gilewski (Radom). Widzów 1 000. Zagłębie: Mioduszewski - Bubnowicz, Żuraw, Przerywacz, Krzyżanowski (68 Manuszewski), Radżius, Piotrowski, Kowalski (46 Majka), Szewczyk - Narwojsz (78 Osipowicz), Grzybowski. Wisła: Sarnat - Sosin, Baszczyński, Kosowski (83 Sunday), Moskal -Szymkowiak, Czerwiec, Niciński, Kelechi (65 Żurawski), Nowotczyński - Moskalewicz (51 Frankowski).