- Myślenie o przejściu na emeryturę troszkę mnie przeraża - zdradził Szkot. - Jednak nie jestem już młodzieniaszkiem, mam 67 lat i zdaję sobie sprawę, że ten dzień nieubłaganie nadchodzi - dodał. - W tym momencie są tylko trzy powody dla których mógłbym skończyć prace z United i odejść. Dlatego przed każdym sezonem zdaję sobie trzy pytania - Czy twoje zdrowie jest w porządku? Czy praca sprawia ci radość? Czy w dalszym ciągu masz siłę do stawiania czoła wyzwaniom? - Do tej pory zawsze odpowiadałem twierdząco, dlatego dalej robię to co robię. - Moja praca dodaje mi siły i mnie odmładza, dlatego chcę w dalszym ciągu być menedżerem United. Dopóki zdrowie pozwoli - zakończył.