"Patrząc na to, jak ludzie o nim piszą, on naprawdę musi być bogiem. Rooney jest fantastyczny i wytworzył wokół siebie specjalną aurę. Manchester United ma to do siebie, że szybko potrafi wykreować bohaterów" - stwierdził sir Alex zapytany o swojego najskuteczniejszego strzelca. Nie zgodził się jednak z tymi, którzy określili grę 25-latka mianem "światowej klasy". "To jest nadużywane słowo. Ale Wayne doszedł do momentu w swojej karierze, w którym stał się jednym z najlepszych piłkarzy świata" - zapewnił Szkot. Przy okazji Ferguson pochwalił swojego wychowanka, Davida Beckhama, który we wtorkowy wieczór wybiegnie na boisko, aby zmierzyć się z "Czerwonymi Diabłami". "David ma doświadczenie. Sto meczów dla Anglii, gra dla United, Milanu i Realu Madryt mówią same za siebie. To jest takie samo doświadczenie, jak u Nesty, Inzaghiego i Seedorfa. To jest właśnie doświadczenie Milanu" - dodał menedżer Man Utd.