Pochodzący z Meksyku Javier "Chicharito" Hernandez już w swoim pierwszym sezonie w angielskiej Premier League pokazał ogromne możliwości. Od czasu swojego transferu z Chivas Guadalajara do Manchesteru United zdążył zdobyć dla "Czerwonych Diabłów" już 20 bramek. Jego dorobek jest tym bardziej imponujący, że wiele meczów rozpoczynał na ławce rezerwowych. Gole zdobyte przez Hernandeza pomogły Manchesterowi zdobyć 19 tytuł mistrzowski i awansować do finału Ligi Mistrzów (tam United przegrali z Barceloną 1-3). Znakomitą grę Meksykanina docenili kibice, którzy wybrali go najlepszym piłkarzem United ubiegłego sezonu. Postępy piłkarza dostrzegł również trener Manchesteru, Sir Alex Ferguson. Słynny menedżer wielokrotnie chwalił utalentowanego napastnika, a słowa uznania kierowali pod jego adresem również koledzy z drużyny. Ostatnio głos w sprawie "Chicharito" zabrał doświadczony obrońca Manchesteru - Rio Ferdinand. Reprezentant Anglii podkreślił w wywiadzie dla talkSPORT, że jeśli Meksykanin będzie się rozwijał w takim tempie, w krótkim czasie stanie się najlepszym zawodnikiem na świecie. "Jestem przekonany, że 'Chico' za kilka lat będzie oceniany jako jeden z najlepszych piłkarzy w historii Manchesteru United. On ma wszystko to, co jest potrzebne, by zostać najlepszym graczem świata. Ma wspaniałe umiejętności i dobre podejście do swojej kariery. Obserwuję go i widzę, że pragnie zostać jednym z najlepszych piłkarzy globu" - komplementował młodszego partnera z zespołu Ferdinand.