"El Mundo Deportivo" twierdzi, że oba kluby porozumiały się już, że pomocnik trafi na Camp Nou, jeśli "Kanonierom" nie uda się awansować do tegorocznej fazy grupowej Ligi Mistrzów. Po wyjazdowym zwycięstwie ekipy Arsene'a Wengera z Celtikiem Glasgow (2:0), taki scenariusz wydaje się nieprawdopodobny, dlatego Hiszpan zmieni pracodawcę dopiero w przyszłym roku za około 30 milionów funtów. Trener Barcelony, Josep Guardiola wielokrotnie wyrażał zainteresowanie sprowadzeniem Fabregasa, ale przyznał, że "raczej nie stanie się to tego lata". 22-letni piłkarz jest wychowankiem Katalończyków, jednak nigdy nie zadebiutował w pierwszej drużynie "Barcy". W 2003 roku odszedł do Arsenalu, gdzie stał się jednym z najlepszych pomocników Premier League.