"To element promocyjny kampanii +Uczyńmy samochody zielonymi+ (Make Cars Green), która ruszy w czerwcu. Liczymy, że przyciągnie uwagę publiczności i pokaże, że Formuła 1 dba o środowisko" - wyjaśnił szef Bridgestone Shoshi Arakawa. Na oponach z twardej mieszanki będą cztery zielone paski, natomiast na tych z miękkiej - trzy (czwarty będzie biały, by można je było odróżnić). To kolejny element nowego wizerunku Formuły 1, która stara się być bardziej przyjazna dla środowiska. W nowym sezonie kierowcy będą korzystać z systemu odzyskiwania energii kinetycznej (KERS), który ma wpłynąć na redukcję zużywanego paliwa. "W przyszłości Formuła 1 powinna wprowadzić jeszcze więcej przepisów dotyczących ochrony środowiska. Technologie rozwijane w naszych wyścigach mogą być w przyszłości stosowane w autach cywilnych" - ocenił szef zespołu Honda Ross Brawn. Podobną postawę prezentuje szef FIA Max Mosley. Jego zdaniem w przyszłości pojawią się kolejne zmiany w przepisach, które przyspieszą prace nad technologiami sprzyjającymi środowisku.